Rok 2022 obfitował w podróże po Skandynawii. Te razem i te osobno. Najpierw wybraliśmy się do Oslo, gdzie spędziliśmy równe 24 godziny. Następnie wpadliśmy, dosłownie wpadliśmy, na chwilę do Sztokholmu na kawę i cynamonową bułeczkę. Na trochę dłużej zawitaliśmy do Göteborga.

Andrzej wybrał się na wyprawę, chyba życia, motocyklem przez półwysep Skandynawski, a ja postanowiłam urządzić sobie Spacer architektoniczny po Kopenhadze i Aarhus. Spacer specjalnie piszę dużą literą, bo średnio chodziłam 25,35 km, co dało 101,4 km w ciągu 4 dni. Mój rekord to 35,20 km.

 

 

 

 

 

Możesz również cieszyć się: