AndrzejKasia od zawsze pragnęła zwiedzić Filharmonię im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie, dlatego też postanowiłem zrobić jej niespodziankę i ją tam zabrać na krótki, weekendowy wypad.
Zaplanowaliśmy zwiedzanie takich miejsc jak: Bulwary Nadodrzańskie, Wały Chrobrego, malutki kawałek „starego miasta” (cały Szczecin w czasie II Wojny Światowej został zniszczony) oraz punkt widokowy o wysokości 56 m, znajdujący się na wieży Bazyliki pw. św. Jakuba Apostoła.
Budynek Filharmonii, ze względu na swój wygląd przypominający górę lodową, nazywany jest przez mieszkańców Lodowym Pałacem. Obiekt ten wyróżnia się na tle współczesnej architektury i zdobył wiele prestiżowych nagród, zarówno międzynarodowych, jak i krajowych.
Filharmonia powstała w miejscu, w którym ponad sto lat wcześniej znajdował się budynek o podobnym charakterze. Obiekt łączy w sobie wiele funkcji, oprócz artystyczno-rozrywkowych także edukacyjne. Organizowane są w nim liczne wystawy. My mieliśmy okazję zobaczyć niesamowite obrazy Wojciecha Brewki.
Bardzo dobrym pomysłem jest zwiedzenie Bazyliki św. Jakuba i udanie się na punkt widokowy, znajdujący się na jej wieży. Można stamtąd podziwiać piękną panoramę Szczecina. W dobrą pogodę z wieży widokowej można dostrzec dalekie krańce miasta. Polecam odwiedzić to miejsce.
Wały Chrobrego ze stuletnią zabudową są doskonałym świadectwem rozwoju Szczecina za czasów niemieckich rządów. Monumentalna architektura wita statki wpływające Odrą do portu.
Nadodrzańskie Bulwary są miejscem spotkań mieszkańców oraz licznie przybywających turystów. Gwarna, odnowiona część nadbrzeża stała się ciekawym punktem na mapie miasta. Kawiarnie, jachty, Morskie Centrum Nauki czy Wyspa Grodzka z miejską plażą mają swój niepowtarzalny klimat – warto go poczuć.
Pomnik „Paprykarza Szczecińskiego” jest niecodziennym elementem architektury miejskiej. Fabryka, produkująca ten przysmak rybny, przez lata dawała pracę wielu osobom.
W drodze powrotnej zaplanowaliśmy zwiedzanie Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach, gdzie oprócz ciekawych budynków można poznać codzienne, ciężkie życie ludności kaszubskiej.
Jeśli ktoś chce zapoznać się z historią Słowińców (Kaszubów Nadłebskich) na tym terenie, musi zajrzeć do skansenu. Można zapoznać się w nim ze specyfiką pracy przy połowach ryb czy wydobyciu torfu, określanego „czarnym złotem”.
Polecam i zapraszam do zwiedzania.
