AARHUS – listopad 2021 – Mr & Mrs On The Way

18 listopada 2021 roku, po godzinie lotu, dotarliśmy do Aarhus w środkowej Danii. Po wylądowaniu szczególnie zwróciłem uwagę na minimalizm niewielkiego lotniska. Bardzo sprawnie przemieściliśmy się z niego do miasta. Jest to drugie co do wielkości miasto w Danii, położone na Półwyspie Jutlandzkim, z długą historią, sięgającą ok. 750 r. n.e.

W planach było zwiedzanie Starego Miasta z urokliwymi uliczkami, a także poznanie architektury na zrewitalizowanych portowych terenach, na czele z Isbjerget (mieszkalna Góra Lodowa), Lighthouse Aarhus (wieżowiec latarnia Aarhus) czy biblioteką Dokk1.

W centrum miasta nie mogłem odpuścić odszukania niewielkiego, z pozoru ukrytego w podziemiach, muzeum Wikingów, gdzie w pigułce odkryjecie historię miasta czy ujrzycie szczątki synów Thor’a. W okolicy warto również zobaczyć niewielki kościół gotycki Vor Frue Kirke.
W odrestaurowanych podziemiach poczujecie powagę tego miejsca i ujrzycie kunszt budowniczych.

Co warto zwiedzić? Przede wszystkim ARoS Aarhus Kunstmuseum, gdzie wejście na dach i obejrzenie w kolorach tęczy miasta robi piorunujące wrażenie.
Obowiązkowym punktem wizyty jest także Den Gamle By. Jest to skansen miejski, w którym ludzie nadal mieszkają, a dzieci w strojach z epoki bawią się na kamienistych uliczkach.

Moesgaard Museum to niecodzienny budynek, poświęcony archeologii i etnografii duńskiej, oddalony o kilka przystanków autobusem od centrum miasta. Zapoznacie się w nim z historią gatunku ludzkiego, ciekawymi zbiorami, niecodziennie przedstawionymi elementami z życia ludzi północy czy wystawą „7 grzechów głównych”, która naprawdę daje do myślenia. Na zewnątrz muzeum znajdziecie niewielką rekonstrukcję budynku z czasów wikingów.

Naprawę warto!!!

Rowery – w takiej ilości jeszcze nigdy nie widziałem tylu rowerów i miejsc postojowych dla nich. Infrastruktura została do tego przygotowana wyśmienicie, na dość płaskim terenie. Co mnie zdziwiło? Ludzie w różnym wieku tak sprawnie przemieszczający się tym środkiem lokomocji. Nie pominięto tutaj nawet mody dla cyklistów, ponieważ w sklepach tematycznych można nabyć specjalne, pikowane kombinezony w różnych kolorach na deszczową pogodę.